Sekretarz w Konstantynowie

Tygodnik Podlaski 17 października 2014 żródło: tygodnikpodlaski.pl/prod/file/tygodnik_podlaski_nr_42_160_45.pdf   „ABY BYLI JEDNO” PO PODLASKU   Konstantynów i Kozierady są niezwykłym przykładem miejsca, gdzie przez wieki doszło do naturalnej koegzystencji ziemian, mieszczan i rolników, pracujących na rzecz dobra wspólnego     Obecny Konstantynów to dawna wieś Kozierady, o której pierwsza wzmianka pochodzi z 1452 roku, kiedy to Witold i Jakub z Trzebini kupili ją od szlachcica Świętosława. Za Jagiellonów wieś leżała przy drugorzędnym szlaku handlowym z Mazowsza na Ruś. Wszystko zmieniło się po przeniesieniu stolicy do Warszawy. Droga łącząca wówczas Warszawę z Brześciem przez Kozierady, Janów Biskupi (Podlaski) i Hornów (Pratulin) stała się jedną z głównych arterii komunikacyjnych Rzeczpospolitej.   Pojedynek w Kozieradach Może właśnie dlatego Kozierady chlubią się – jako jedna z nielicznych miejscowości na Podlasiu – epizodem znanym z literatury staropolskiej? W czasach wojny z Moskwą w 1660 roku przebywał tu, w miejscu koncentracji wojsk polskich, Jan Chryzostom Pasek, żołnierz i pamiętnikarz w jednej osobie. Właśnie w Kozieradach spotka nie towarzyskie w obozie wojskowym zakończyło się pojedynkiem kronikarza z panami Nurczyńskimi i ich kuzynem Marcjanem Jasińskim. Pasek – jak sam twierdzi – wygrał, ale wolałby, aby dzień ten nigdy się nie zdarzył...   Od wsi do miasta Stosunkowo częste zmiany właścicieli nie sprzyjały rozwojowi miejscowości. Przełom nastąpił w XVIII wieku, gdy Kozierady zakupiła można rodzina hrabiowska Sedlnitzkich, wywodząca się z czeskich Moraw, później nazywająca się Siedlnickimi. Jeden z pierwszych właścicieli tego rodu, Karol Józef Odrowąż Sedlnicki, uzyskuje dla wsi prawa miejskie z przywilejem organizowania jarmarków i przemianowuje Kozierady na Konstantynów, na cześć swojej żony Konstancji z Branickich. Miasto staje się ośrodkiem gospodarczym dla okolicznych folwarków. Właściciel sprowadza Żydów, zajmujących się handlem oraz rzemieślników. Wznosi barokową rezydencję oraz za kłada okalający ją park. Innowacją w skali ówczesnej Polski były powstające w okolicy zakłady przemysłowe, przetwarzające nie tylko produkty rolne, ale i kopaliny. Po zakupie majątku od Sedlnickich Aleksandrowiczowie przebudowują barokowy pałac w dominującym wówczas stylu neogotyckim oraz dokonują znaczących inwestycji: rozbudowują olejarnię, wznoszą młyn parowy i gorzelnię. Majątek obejmujący folwarki: Konstantynów, Kozierady (nazwa pozostała), Witoldów, Zakalinki, Antonin, Wandopol i Komarno był wzorcowo prowadzony i uważany za jeden z wiodących w okolicy. Nowi właściciele wprowadzili uprawę buraków cukrowych oraz zarodową hodowlę owiec, liczącą cztery tysiące sztuk.   Miasto osadą W 1869 roku władze carskie odebrały Konstantynowowi prawa miejskie w ramach popowstaniowych represji. Miasto zdegradowane zostało do roli osady i włączono ją do gminy Zakanale. Istniał co prawda wtedy powiat konstantynowski, ale jego siedzibą był Janów Podlaski, a nazwę zachowano jedynie dlatego, aby odróżnić ten powiat od powiatu janowskiego z siedzibą w Janowie Lubelskim.   Budowa kościoła Pierwszy kościół katolicki – co ciekawe – powstał w miejscowości chlubiącą się przeszłością liczącą bez mała pięć stuleci dopiero w 1909 roku. Wcześniej istniała tu prawosławna cerkiew, przekształcona po unii brzeskiej w świątynię unicką. Gdy po trwających 40 lat prześladowaniach unitów pozwolono im wybierać między prawosławiem a katolicyzmem, większość mieszkańców Konstantynowa opowiedziała się za katolicyzmem. Stara świątynia przypadła tym, którzy wybrali prawosławie. Dlatego kościół pw. św. Elżbiety, którego wieża do dzisiaj góruje nad miejscowością, powstał w ciągu niespełna dwóch lat, przy wydatnej pomocy Stanisława Plater-Zyberka, który zakupił konstantynowskie dobra kilkanaście lat wcześniej.   Zmierzch wspólnoty Ostatni właściciele Konstantynowa – Plater-Zyberkowie, z którego rodu wywodziła się nie tylko słynna Emilia, ale i Cecylia (s. Maria), która zakładała szkoły dla dziewcząt, kontynuowali działalność gospodarczą i społeczną Sedlnickich i Aleksadrowiczów. Fundamentami tej trwającej ponad 200 lat współpracy pałacu, miasta a później osady i okolicznych wsi wstrząsnęła II wojna światowa. Ale dopiero później sza reforma rolna ostatecznie zniszczyła ten fascynujący przykład naturalnej koegzystencji ziemian, mieszczan i rolników, pracujących na rzecz dobra wspólnego. Jej symbolem jest obecnie pałac – mieści się w nim teraz szkoła podstawowa.   Wojciech Łocheński  

Gmina znowu dała pokaz braku logiki w zarządzaniu i organizacji - przykład tablice ogłoszeniowe nieudolnie przymocowane do starych - nowych tablic ogłoszeniowych. Takiego tandeciarstwa to tylko w Kanzas można się spodziewać. Co synekurzyści nie wiedzieliście że są wybory a co za tym idzie ogłoszenia i plakaty wyborcze?Nie wiadomo było ze powierzchnia tablic musi być dużo większa? A kto wziął kasę za niedawno stawiane tablice ogłoszeniowe za małe do potrzeb? Jak ktoś bierze z siebie przykład to wszystko robi za małe - stadion, tablice, drogi - czyżby za mały interes?

Lista z zielonym listkiem jest w 1 okręgu człowiek z łapanki bo przewodniczący nie kandyduje /???/, w 2 człowiek którego obecna władza nie chciała zrobić dyrektorem szkoły, w 3 pani która dostała etat w szkole, w 4 radny uciekinier z list opozycji wyborcza chorągiewka  w związku z posadką żonki, w 5 75 lat i likwidacja gabinetu rehabilitacji - główne zasługi, w 6 najdroższy hydraulik, w 7 kolega hydraulika - jak tam wiedza, w 8 a zobaczymy co podpiszemy?,   w 9 czy na pewno decyzja przemyślana z zieleniną, w 10 jak mu zagrają tak zatańczy, w 11 lubi każdemu mówić co chce słuchać, w 12 zajmij się chłopie sobą bo radny to trzeba .. w 13 współpraca z gminnymi instytucjami układa się dobrze a jak się zarobi to jeszcze lepiej - jak tam wycinka drzewek, w 14 tak tak zrobimy biogazownię tylko mnie wybierzcie to owoce będzie gdzie przerabiać  a że śmierdzi to.. w 15 biznes biznes a jak nie to koncesyjka poleci.

A na ambonie jak co niedziela peany na cześć sami wiecie kogo.

Odpowiedź jest bardzo prosta drogi Gościu przekazanie gabinetu nastąpiło za późno by złożyć wniosek do NFZ o przydział kontraktu i gabinet rehabilitacji działał do końca bieżącego kontraktu. W takim razie pogłębimy temat. Kto i komu i kiedy sprzedał urządzenia z tego gabinetu? Skoro drogi Gościu znasz temat to odpowiedz na to pytanko. 

Czekamy na odpowiedź. Panie Doktorze Szutko może Pan odpowie jak jest naprawdę kto komu i dlaczego  oraz czy to prawda sprzedał sprzęt - zakupiony z dotacji. Jak obecnie wygląda status sprzętu rehabilitacyjnego? Bo ludzie różnie mówią. A kto dziś jest naprawdę zarządcą ośrodka czy dalej Sosnowski tylko nie pracuje? A jak tak to nie może być radnym.

 Dzisiaj ostatnia sesja obecnej rady gminy. Pytanie gdzie - oczywiście w sali weselnej nad Czyżówką jak w Jordanie obmyją się po sutej imprezie i myślą że będą gotowi do następnej /mam nadzieję graniczącą z pewnością że nie/ kadencji. Gratuluję kadencji radnym opozycji ich kadencja upłynęła na pilnowaniu by zielona większość na czele z wójtem i przewodniczącym zachowywała się przyzwoicie niestety nie udało się opór zielonej materii był betonowy. A do zieleniny niedozobaczenia.        

Zrywanko plakatów wyborczych w Kanzas to już norma głównie zrywane są plakaty opozycji czynią to ludzie niegodni tacy jak cieć, sklepowy byle tylko podlizać się władzy licząc na ochłapy z pańskiego stołu. Ale nie chciał bym być w skórze zrywców ostatni zrywający zmarł niedługo po ostatnich wyborach. Przyczyną była niewydolność krążeniowa - oddechowa po spożyciu za dużej ilości płynów.

gfdshh

a jak tam ostatnia sesja RG w zameczku może ktoś wie

Zrywanko plakatów wyborczych w Kanzas to już norma głównie zrywane są plakaty opozycji czynią to ludzie niegodni tacy jak cieć, sklepowy byle tylko podlizać się władzy licząc na ochłapy z pańskiego stołu. Ale nie chciał bym być w skórze zrywców ostatni zrywający zmarł niedługo po ostatnich wyborach. Przyczyną była niewydolność krążeniowa - oddechowa po spożyciu za dużej ilości płynów.

A plakaciki dalej zrywają na szczęście zrywają wszystkich. Mam wrażenie że niektórzy na plakatach jakby się rozmnożyli szczególnie ten do powiatu z zieleniny. A w jednym ze sklepów to kupować nie będziemy bo takie brzydale wiszą że aż strach do niego wchodzić.

Jeśli chodzi o twarze....Patrzyłem dziś na pewną listę kandydatów do rady gminy. Niby ta zielenina taka zła , ale z drugiej strony te niektóre  uszminkowane blond gęby co im z oczu bije faszyzm i wrodzona konfliktowość....ja tam zamiast żółtego wolę zielony  

Jeśli chodzi o twarze....Patrzyłem dziś na pewną listę kandydatów do rady gminy. Niby ta zielenina taka zła , ale z drugiej strony te niektóre  uszminkowane blond gęby co im z oczu bije faszyzm i wrodzona konfliktowość....ja tam zamiast żółtego wolę zielony  

Jeśli chodzi o twarze....Patrzyłem dziś na pewną listę kandydatów do rady gminy. Niby ta zielenina taka zła , ale z drugiej strony te niektóre  uszminkowane blond gęby co im z oczu bije faszyzm i wrodzona konfliktowość....ja tam zamiast żółtego wolę zielony

Do sklepu i tak nie pójdę bo widać że to spóła. A co do listy to na zielonej pozytywów nie widzę a co do innej to widać zazdrość z jakości. A  brak profesjonalizmu pani sekretarz i wójta widać w organizacji wyborów a co do faszyzmu to jest promowany na Zakalinkach i do dzisiaj nikt z gminy z tym nic nie zrobił tacy to gospodarze.

Wybierz  mądrze. Wybierając pomiędzy obecnym a kandydatką na wójta wybierasz; obecny -przekazanie oczyszczalni i sieci kanalizacyjnej do Parczewa i wzrost cen. -zatrudnianie rodzinki rodzinki już obiecane etaciki. -zapowiadane zamknięcie szkoły w Komarnie /zamknięte w Gnojnie, Jakówkach/ oraz próby  zamknięcia przedszkola. -brak współpracy z samodzielnymi miejscowymi przedsiębiorcami.  -inwestycje robione bezmyślnie /np. osiedle z kościołem wielokrotne przebudowy nowych ulic/ -brak zainteresowania rolnictwem /np. zmiana klasyfikacji gruntów, wadliwe przyjmowanie wniosków, brak realnego wsparcia/ kandydatka -stworzenie zakładu komunalnego przejmującego wodę i ścieki oraz dającego miejsca pracy. -zatrudnienie zgodnie z wykształceniem i umiejętnościami w nieustawianych konkursach oraz preferencja zatrudnienia mieszkańców tej gminy. -opieka od żłobka do końca gimnazjum przez realnie odczuwalną politykę prorodzinną. -szeroka współpraca z przedsiębiorcami na zdrowych obustronnych relacjach. -inwestycje potrzebne mieszkańcom gminy na zasadzie wzajemnego konsensusu. -wspieranie gospodarstw rolnych przez informację o możliwościach pozyskania środków unijnych, stworzenie punktu doradztwa, oraz wsparcie grup producenckich na terenie gminy.   I wiele innch do opisania później. Nie zmarnuj głosu głosuj na lepsze i ładniejsze

Jak tam brudna kampania czy dalej są zastraszania, knowania, napuszczania ?????   Wstydzilibyście się gryźć rękę która przez wiele lat stołki wam dawała a i obecne macie tylko dlatego że was promowała ale to już wasz koniec i dobrze o tym wiecie i dlatego taka wasza agresja.   Jak tam otwarcie drogi i świetlicy a jak biba dużo zieleniny zza granicy gminy zaproszone a czarne charaktery o zielonym sercu też??

  Wybierz  mądrze. Wybierając pomiędzy obecnym a kandydatką na wójta wybierasz; obecny -przekazanie oczyszczalni i sieci kanalizacyjnej do Parczewa i wzrost cen. -zatrudnianie rodzinki rodzinki już obiecane etaciki. -zapowiadane zamknięcie szkoły w Komarnie /zamknięte w Gnojnie, Jakówkach/ oraz próby  zamknięcia przedszkola. -brak współpracy z samodzielnymi miejscowymi przedsiębiorcami.  -inwestycje robione bezmyślnie /np. osiedle z kościołem wielokrotne przebudowy nowych ulic/ -brak zainteresowania rolnictwem /np. zmiana klasyfikacji gruntów, wadliwe przyjmowanie wniosków, brak realnego wsparcia/ kandydatka -stworzenie zakładu komunalnego przejmującego wodę i ścieki oraz dającego miejsca pracy. -zatrudnienie zgodnie z wykształceniem i umiejętnościami w nieustawianych konkursach oraz preferencja zatrudnienia mieszkańców tej gminy. -opieka od żłobka do końca gimnazjum przez realnie odczuwalną politykę prorodzinną. -szeroka współpraca z przedsiębiorcami na zdrowych obustronnych relacjach. -inwestycje potrzebne mieszkańcom gminy na zasadzie wzajemnego konsensusu. -wspieranie gospodarstw rolnych przez informację o możliwościach pozyskania środków unijnych, stworzenie punktu doradztwa, oraz wsparcie grup producenckich na terenie gminy.   I wiele innch do opisania później. Nie zmarnuj głosu głosuj na lepsze i ładniejsze  

Jestem za Kandydatką bo obecny to ....... aż strach pisać.

Lista z zielonym listkiem jest w 1 okręgu człowiek z łapanki bo przewodniczący nie kandyduje /???/, w 2 człowiek którego obecna władza nie chciała zrobić dyrektorem szkoły, w 3 pani która dostała etat w szkole, w 4 radny uciekinier z list opozycji wyborcza chorągiewka  w związku z posadką żonki, w 5 75 lat i likwidacja gabinetu rehabilitacji - główne zasługi, w 6 najdroższy hydraulik, w 7 kolega hydraulika - jak tam wiedza, w 8 a zobaczymy co podpiszemy?,   w 9 czy na pewno decyzja przemyślana z zieleniną, w 10 jak mu zagrają tak zatańczy, w 11 lubi każdemu mówić co chce słuchać, w 12 zajmij się chłopie sobą bo radny to trzeba .. w 13 współpraca z gminnymi instytucjami układa się dobrze a jak się zarobi to jeszcze lepiej - jak tam wycinka drzewek, w 14 tak tak zrobimy biogazownię tylko mnie wybierzcie to owoce będzie gdzie przerabiać  a że śmierdzi to.. w 15 biznes biznes a jak nie to koncesyjka poleci.

  Szóstka dostaje obecnie zlecenia z gminy, dziewiątka ostro udziela się na rzecz zieleniny aż skłóca wszystkich zaglądając w księgi rachunkowe i przenosząc info do zieleniny wyższego poziomu liczy na etat skarbnika gminy ma poparcie "wikarego", czternastka ze stanu zdenerwowania na gminę przeszedł w stan euforii pro-gminnej, 

Jak tam brudna kampania czy dalej są zastraszania, knowania, napuszczania ?????   Wstydzilibyście się gryźć rękę która przez wiele lat stołki wam dawała a i obecne macie tylko dlatego że was promowała ale to już wasz koniec i dobrze o tym wiecie i dlatego taka wasza agresja.   Jak tam otwarcie drogi i świetlicy a jak biba dużo zieleniny zza granicy gminy zaproszone a czarne charaktery o zielonym sercu też??

Pamiętajcie zzieleniali że groźby karalne w stosunku do kandydatki na wójta mogą się skończyć ciupą. A dowody są na papierze.

Gmina rozdaje dodatki zapomogi wszystkim tym którzy mają głosować na zieleninę jest to jeden ze sposobów pozyskania głosów. Tylko Ci którzy je otrzymają dostają do końca grudnia a dalej posucha przez następne 4 lata. Także hajda do gminy po kasę a głosujcie tak jak sumienie podpowiada.   Zielenina powiesiła plakaty. Myśleli że konkurencji nie będzie to się mocno spóźnili i jakieś takie małe czyżby sponsorów i lewizny zabrakło tak to jest jak się trzyma z cieniasami.   A na plakatach nowa para młoda czy Barbie już w odstawkę. 

 Oderwijmy chory uklad partyjny od koryta. Klan rodziny St....niuków opanował rządy w naszej gminie. Radna będąca jednocześnie piekarzem otrzymuje do zaopatrzenia w pieczywo szkoly. gdzie þół urzęu to rodzina oraz Dom Pomocy gdzie organem załorzycielskim jest starosta, a to tez rodzina. To jest chore. Wójcie dlaczego jak zatka sie kanaliza to wolasz Komunalnik i ich WUKO. Przeciez mamy swoja firmę z Parczewa, czy to nie jest marnotrastwo. Pilnujcie protokółów w komisjach. Bo opanowane so przez swoich.

Ciekawy temat wieści gminne niosą plotkę o tym że trzech sadowników z Zakalinek dostało kasę, rekompensatę z gminy a reszta nie mówi się też że to są ludzie związani z gminą Czy to prawda? Jak tak to pewnie już wiecie na kogo będziecie głosować!!!